Poczciwy z kościami

Czy jest poprawna forma kościami w powiedzeniu poczciwy z kościami?

Mówimy, że ktoś jest poczciwy z kościami (dobry z kościami, uczciwy z kościami), gdy myślimy o nim ciepło i jesteśmy przekonani, że to naprawdę zacny człowiek.
To sformułowanie wskazuje na całkowitość, bezwyjątkowość (pospolita wersja frazeologizmu ma postać: poczciwy, dobry, uczciwy z bebechami). Mówimy, że ktoś jest  z krwi i kości, czyli jest prawdziwy, autentyczny (np. arystokrata z krwi i kości). W tym powiedzeniu nietrudno dopatrzeć się rodowodu biblijnego: os ex ossibus menus et caro de carne mea) – powiedział Adam o Ewie w Księdze Rodzaju (Gen, 2, 23) – „(jest) kością z moich kości i ciałem z ciała mego”.
Współcześnie jest poprawna jedynie forma kośćmi (np. wykopalisko z kośćmi dinozaurów, jedzenie z wędzonymi kośćmi dla psów). Forma kościami jest poprawna tylko w wyżej wymienionych frazeologizmach. Jest to pozostałość z dawnej odmiany.

Monika Kaczor

Czy raczkowanie ma związek z rakiem?

Czy raczkować ma związek z rakiem?

Raczkować wcale nie oznacza ‘chodzić do tyłu’, tylko ‘poruszać się jednocześnie na rękach i kolanach’. Rak chodzi wspak – z rakowym sposobem poruszania się kojarzy się chodzenie do tyłu, wycofywanie się.
W danej polszczyźnie istniało wiele sformułowań pochodzących od rzeczownika rak, które wskazywały na sposób poruszania się, ale niekoniecznie oznaczały ‚poruszanie się tyłem (do tyłu)’. Np.: Iść, posuwać się rakiem (raczkiem) – ‘poruszać się na czworakach’; iść, posuwać się pełznąć na raku (na rakach, na raczku, na raczkach, po raku, po raczku) – ‘powoli, na czworakach, tyłem’.
Rakowi przypisywano nie tylko właściwości poruszania się tyłem, ale także cechę powolności. Od chodzenia raczkiem, na raczkach, po raczku pochodzi raczkowanie.
Dawniej rak był określeniem bobasa (podobnie jak dziś mówimy o małym dziecku). Co zatem robi rak? Raczkuje.

Warto wspomnieć również o rakach w znaczeniu ‚umocowań z kolcami na butach turystycznych’, które umożliwiają dobrą przyczepność do terenu. W tej nazwie jest analogia do odnóży raka, dzięki którym stabilnie przymocowuje się do podłoża.

Monika Kaczor

Rozpusta i rozpuścić się

Czy rozpusta pochodzi od rozpuścić się?

Rozpusta to rzeczownik utworzony od wieloznaczeniowego czasownika rozpuścić się ‘rozrzucić, puścić wolno, rozluźnić, uwolnić od więzów moralnych, rozdzielić, rozciągnąć’. Stopniowo znaczenie przymiotnika rozpustny zaczęło występować w kontekstach moralności i przybrało znaczenie ‘prowadzący do grzechu’, ‘dopuszczający się grzechu’, ‘oddający się rozpuście, niemoralny, wyuzdany’.
Słowo rozpusta najpierw funkcjonowało w znaczeniu ‘niemoralności w zakresie spraw seksualnych; wyuzdanie, rozwiązłość’, a następnie – stosownie do zmiany obyczajów i oceny społecznej czynów dawniej uznawanych za niemoralne – ugruntowało się w żartobliwym znaczeniu ‘nadużywania czegoś’, ‘swawoli, niesforności’.
Mówimy, że ktoś jest rozpuszczony, mając na myśli, że ktoś jest niezdyscyplinowany i nieznośny. W XV-XVI wieku takie znaczenie miał przymiotnik rozpustny, a rozpusta była nazwą opłaty uiszczanej na Rusi na rzecz władzy przeprowadzającej rozwód. Łącząc rozwód i rozpuszczenie, łatwo można dostrzec etymologię rozpusty.

Monika Kaczor

Rok i sześć niedziel

Co oznacza powiedzenie rok i sześć niedziel?

Mówimy, że coś trwało, trwa lub będzie trwać rok i sześć niedziel, kiedy chcemy zaznaczyć, że ogromnie się coś przeciąga i zajmuje bardzo dużo czasu, a mogłoby trwać znacznie krócej. Nie używamy tego powiedzenia w pozytywnym kontekście, gdy oczekiwanie jest przyjemne lub jesteśmy zadowoleni z tego, że coś trwa długo.
Można zadać pytanie, skąd powiedzeniu pojawiło się sześć niedziel? Samo użycie słowa rok nie dziwi, wiemy, że to dość długo. W dawnych czasach rok i sześć niedziel, czyli rok i sześć tygodni, trwała żałoba po zmarłej osobie z najbliżej rodziny.

Monika Kaczor

Obejdzie się psie wesele bez marcepanów

Jakie jest znaczenie przysłowia Obejdzie się psie wesele bez marcepanów?


Dziś już nie jest używane to przysłowie, które funkcjonowało w znaczeniu ‘wystarczy tak, jak jest; i bez tego będzie dobrze’.
Marcepan jest internacjonalizmem, występuje pod podobną postacią w innych językach. Dawna postać tego rzeczownika marcypan lepiej niż obecna ukazuje późnołaciński źródłosłów: Marci panis, dosłownie ‘Chleb św. Marka”.
Nazwa marcepan wywodzi się również od weneckiego słowa matapan, będącego określeniem monety z wizerunkiem siedzącego Chrystusa. W tym wypadku znaczenie ‘specjał kulinarny’ (o przysmakach) byłoby pochodne od znaczenia ‘przedmiot dużej wartości’ (o monetach).
W polszczyźnie marcepan ‘masa z migdałów zmielonych z cukrem lub wyrób z tej masy’ to słowo znane od początków XVI w. Wówczas również forma liczby mnogiej marcepany funkcjonowała jako synonim przysmaków, specjałów, rarytasów. W tym znaczeniu marcepan funkcjonuje we wspomnianym przysłowiu.

Monika Kaczor

Grać drugie skrzypce

Czy można powiedzieć, że ktoś gra drugie skrzypce?

Zwrot grać pierwsze skrzypce ma dwa znaczenia, zależne od kontekstu. W języku specjalistycznym oznacza ‘być prowadzącym skrzypkiem w orkiestrze’, w języku ogólnym – ‘mieć decydujący głos w jakieś sprawie; przewodzić czemuś’.
Jako terminy specjalistyczne funkcjonują pierwsze skrzypce, drugie skrzypce, czyli ‘dwie grupy skrzypiec w orkiestrze symfonicznej’ lub ‘dwa instrumenty w kwartecie smyczkowym’).
W języku ogólnym we frazeologizmie grać pierwsze skrzypce człon liczebnikowy jest niewymienny, podobnie jak człon czasownikowy i rzeczownikowy.
Niepoprawne jest tworzenie konstrukcji, np. „grać drugie skrzypce”, „grać trzecie skrzypce” w znaczeniu „być na drugim, trzecim miejscu w hierarchii”. Jeśli chcemy przekazać informację, że ktoś był drugi lub trzeci w kolejności decydowania, trzeba tę treść wyrazić w sposób opisowy.

Monika Kaczor

Walczyć zażarcie

Proszę o wyjaśnienie powiedzenia walczyć zażarcie.

Jeśli ktoś walczy zaciekle, zawzięcie, do samego końca, nie odpuszczając ani na jotę, to mówimy, że walczy zażarcie.
Czy ma ono związek z walką o jedzenie?
Przymiotnik zażarty i przysłówek zażarcie wiążą się etymologicznie ze słowem żreć.
Czasownik żreć dawniej używany w postaci żrzeć występował w znaczeniu ‘jeść’ (o zwierzętach), ale również znaczenie ‘gryć, kąsać’ gryźć się , ‘kąsać się nawzajem’, ‘zajadle się kłócić’.
W Słowniki języka polskiego (S B. Lindego) można przeczytać, że zażrzeć się to ‘zaciąć się w gniewie, w zajadłości, wściec się z gniewu’. Dawny imiesłów zażarty (żażarły) miał najpierw znaczenie ‘zacięty w gniewie, wściekły’, ‘zajątrzony, zajuszony’, a potem – ‘upierający się przy czymś, ‘nieskłonny do ustąpienia’, ‘zawzięty’, ‘gwałtowny’, ‘zagorzały’.

Monika Kaczor

Psikus

Dlaczego mówi się, że psikus to „psie chapsnięcie”?

W XVI wieku pisało się rozdzielnie: psi kusi odmieniało: psiego kusa, psiemu kusowi, o psim kusie, psie kusy, psich kusów.
Kus to dawna postać rzeczownika kęs. Przymiotnik psi niósł negatywne konotacje: psi zastępowano takie określenia, jak: nędzny, kiepski, lichym, podstępny, podły, wredny, niegodny. W XV wieku wyrażenie psi kus dosłownie ‘psi kęs’, czyli ‘,‘wredne, podłe pogryzienie, chlapsnięcie’ oznaczało ‘wymierzone przeciw komuś podstępne działanie’ . W XVII wieku było już jednowyrazowym zrostem psikus o nieco łagodniejszym znaczeniu ‘psi figiel, psia sztuka’, czyli ‘złośliwy, wredny żart’.
Obecnie psikus znaczy jedynie ‘figiel, żart (co prawda czasami głupi, przykry, wredny). Psikus jest przykładem pozytywnej zmiany w postrzeganiu świata i w jego językowym obrazie, bo na psy patrzymy już inaczej niż kilkaset lat temu.

Monika Kaczor

Zagiąć parol

Szukam wyjaśnienia określenia zagiąć parol. Czy mogliby Państwo wytłumaczyć sens powiedzenia.

Zagiąć parol pierwotnie było określeniem karcianym: kiedy stawiano na kartę – a ta wygrywała – i stawiano na nią po raz drugi, podwajając stawkę, zaginano jej róg. Oznaczyć w ten sposób kartę to właśnie zagiąć parol. W dosłownym znaczeniu ‘uparcie stawiać na tę samą kartę’ do przenośnego, a dziś żywego ‘uwziąć się na kogoś’.
Parol jest zapożyczeniem z języka francuskiego: parole to ‘słowo, głos, mowa, tekst’, parole d’honneur to ‘słowo honoru’. Trudno wyjaśnić, w jaki sposób francuskie parole przekształciło się w polski frazeologizm oznaczający ‘powziąć wobec kogoś stanowczy zamiar, uwziąć się na kogoś’.
Dawniej używano również samego słowa parol na oznaczenie obstawianej karty, której zaginano róg. Parol oznaczał słowo honoru, którym się ręczyło, że w razie przegranej będzie się wypłacalnym. To znaczenie nawiązuje bezpośrednio do francuskiego źródłosłowu.

Monika Kaczor

W każdym kątku po dzieciątku

Szanowni Państwo, co wyraża powiedzenie „W każdym kątku po dzieciątku”?

Dawniej to powiedzenie było jednym z zasadniczych elementów życzeń świątecznych i noworocznych. Czasami miało rozwinięcie w postaci członu z liczebnikiem, zwiększającym liczbę „życzonych” dzieci, np.: W każdym kątku po dzieciątku, a na piecu troje; W każdym kątku po dzieciątku, a przy piecu pięć; W każdym kątku po dzieciątku, a za piecem sześć.
Uważano, że wielodzietność jest oznaką przychylności Bożej, jaką jest obdarowywana dana rodzina. Życzono więc narodzin kolejnych córek i synów, mówiąc: Niech Wam Bóg w dzieciach wynagrodzi. W ten sposób również dziękowano za przysługę czy okazaną pomoc. Były to życzenia wypowiadane nie z przymrużeniem oka, ale na poważnie i z dobroci serca.

Monika Kaczor