W jednej z reklam pojawiło się sfomułowanie „ubranka z charakterem”. Czy jest ono poprawne i logiczne. Można zauważyć, że wiele produktów ma już teraz „charakter”, nawet ubranka. Byłabym wdzięczna za wyjaśnienie.
To prawda, dla celów marketingowych tworzone są wymyślne hasła, celowo zaskakujące, atrakcyjne (zdaniem twórców) określenia czy nazwy. Już od dawna twórcy reklam polecają inteligentne pralki czy przyjazne domy, przenosząc tym samym pozytywne cechy ludzkie na właściwości przypisywane nowoczesnym przedmiotom. Przez to wyróżnia się lansowane produkty i nadaje im nadzwyczajne właściwości, szczególnie pożądane przez odbiorców, do których reklamy te są kierowane.
A jeśli kawiarka może być intuicyjna, pralka – inteligentna, a dom przyjazny, to odzież może posiadać (niepowtarzalny) charakter. Zapewne będzie to oznaczało, że jest ona wyjątkowa.
Rzeczownik charakter odnosi się do ‘zespołu cech psychicznych względnie stałych, właściwych danemu człowiekowi’, to także ‘o człowieku ze względu na jego cechy psychiczne’, ale słowo to oznacza również ‘zespół cech właściwych danemu przedmiotowi lub zjawisku, odróżniających je od innych przedmiotów i zjawisk tego samego rodzaju’ (SJP PWN). Stąd też określenie z charakterem (w ten sposób reklamuje swoje produkty polska firma Endo) będzie wskazywało na niepowtarzalność, wyjątkowość jako cechę przypisywaną reklamowanym produktom.
Magdalena Idzikowska