Szanowni Państwo,
proszę o pomoc w prawidłowym wyliczeniu możliwych alternatyw.
Przykład 1:
– Zdarzają się czasopisma w układzie dwu- lub więcej kolumnowym.
– Zdarzają się czasopisma w układzie dwu- lub więcej-kolumnowym.
Przykład 2:
– Ten problem można rozwiązać w dwój- lub nawet trójnasób.
– Ten problem można rozwiązać w dwój- lub nawet trój-nasób.
Przykład 3:
– Prowizja od tego kredytu jest dwu-, a nawet trzy-krotnie wyższa.
– Prowizja od tego kredytu jest dwu-, a nawet trzykrotnie wyższa.
Jak sadzę, przecinek musi zawsze kończyć pierwszą alternatywę („dwu-”, „dwój-”, „dwu-”), bo nie ma takich słów jak „dwu” czy „dwój”.
W przypadku pominięcia części wyrazu stosuje się łącznik (dywiz) zapisywany w postaci krótkiej poziomej kreski „-” (krótszej od pauzy i półpauzy). Tworzy on przede wszystkim różnego rodzaju złożenia, jak np. czarno-biały, pseudo-Amerykanin, Skłodowska-Curie, ale i właśnie w celu oznaczenia, że część wyrazu została pominięta: dwu-, trzy-, dwój, trój-. Zapisując pełny wyraz (dwukrotnie, trzykrotnie, dwójnasób, trójnasób), nie stosuje się łącznika. W pierwszym przykładzie natomiast można posłużyć się zapisami dwu- (lub więcej) kolumnowy oraz dwu- lub więcejkolumnowy. Łączną pisownię podobnego złożenia słów – więcejwyrazowy – notuje Wielki Słownik Ortograficzny PWN pod redakcją E. Polańskiego.
Warto też dodać, że w polszczyźnie istnieje słowo dwu. Występuje obocznie z formami dwóch, dwóm, dwoma, choć jest to wariant zanikający.
Kaja Rostkowska-Biszczanik