Jak poprawnie napisać w czwartek czy we czwartek i dlaczego?
Według „Słownika poprawnej polszczyzny” pod redakcją A. Markowskiego w haśle „we” możemy odnaleźć informację, że obie formy w czwartek oraz we czwartek są poprawne. Powody tego nie są dziś oczywiste, bo wynikają ze zmian w obrębie języków słowiańskich, do których należy język polski. Kiedyś wśród samogłosek mieliśmy także półsamogłoski, tak zwane jery, które z czasem zanikały lub wokalizowały się do postaci samogłoski „e”. Co drugi jer, licząc od końca wyrazu, ulegał wokalizacji do „e”, stąd np. dawny mianownik *pъsь to dzisiejszy pies, a dopełniacz *pъsa, to dzisiejsze psa. Jeżeli w odmianie danego wyrazu dochodzić do alternacji e : Ø np. pies : psa, to znaczy, że kiedyś w miejscu zanikającego w określonych okolicznościach „e” stał jer (zapisywany „ь” lub „ъ”).
W przypadku połączenia przyimkowego w czwartek / we czwartek historycznie uzasadniona jest wersja we czwartek, bo połączenie to wywodzi się z prasłowiańskiego *vь čьtvŕ̥tьkь. Według zasad: ostatni jer zanika, przedostatni wokalizuje się do „e”. Licząc wciąż od końca mamy sonantyczne (czyli samogłoskowe) miękkie r: „ŕ̥”, które przerywa liczenie i jeśli pojawiają się kolejne jery, należy je liczyć od nowa. Tak mamy i w tej sytuacji: występujący po nagłosowy č jer ulega zanikowi, a jer występujący w przyimku vь uzyskuje numer parzysty i wokalizuje się do „e”, stąd historycznie uzasadniona w omawiany kontekście postać tego przyimka we: we czwartek. Przy okazji można zauważyć zanik pierwszego „t” ze zbitki spółgłoskowej čtv powstałej po zaniku jeru z pierwotnego čьtv – w taki sposób często dochodziło do uproszczeń grup spółgłoskowych.
My dzisiaj nie dostrzegamy tych dawnych procesów, ale mamy ich wyraźne ślady w języku. Wypada zauważyć, że na gruncie polskich tekstów nie notuje się żadnego jeru. Ich potwierdzenie jest obecne w najstarszych zapisanych tekstach słowiańskich pochodzących z IX i X w n.e., czyli w języku staro-cerkiewno-słowiańskim.
Pytanie dotyczyło możliwości wyboru połączenia w czwartek / we czwartek. Skąd zatem wzięło się połączenie bez „e” (w wtorek)? Najprawdopodobniej jest to wpływ analogii. Kiedy jery już dawno zanikły i ludzie zapomnieli, jak należy prawidłowo wokalizować dawne półsamogłoski, to w sytuacji połączenia przyimków z rzeczownikami rozszerzony wariant przyimka (we, ze) pojawiał się, gdy rzeczownik rozpoczynał się od grupy spółgłoskowej (we Wrocławiu / w Łodzi, we Włoszech / w Niemczech). W przypadku nazw tygodnia mamy cztery wyrazy bez początkowej zbitki spółgłoskowej poniedziałek, piątek, sobota, niedziela i trzy ze zbitką spółgłoskową: wtorek, środa, czwartek. Najprawdopodobniej przewaga przykładów, w których występuje postać bez „e” wpłynęła na to, że użycia w tradycyjnie rozszerzonych wersjach przyimka (we) zaczęły występować równolegle z wersjami krótszymi (w).
Piotr Kładoczny