Kibicują Staleczce i robią to poprawnie

Kibice Stali Gorzów mówią często o swoim klubie Stalka albo Staleczka. Czy to jest poprawne?

 

Kibice, którzy z jakimś klubem sportowym są związani uczuciowo, czasem zdrabniają bądź spieszczają jego nazwę. Z taką sytuacją mamy tutaj do czynienia. Formy te zostały utworzone poprawnie: formant -ka specjalizuje się w tworzeniu zdrobnień rzeczowników rodzaju żeńskiego, np. lampa – (mała) lampka i dalej (malutka) lampeczka; głowa – (kochana) główka – (i jeszcze kochańsza) główeczka.

Problem polega na tym, że wyraz pospolity stal kojarzy nam się z czymś twardym, zimnym, mocnym, np. w wyrażeniach: twardy jak stal, wzrok zimny jak stal, stalowe nerwy, z czymś niezbyt miłym, co nie wywołuje takich ciepłych uczuć, jak np. dom, od którego łatwo utworzyć zdrobnienia: domek, domeczek i nikogo one nie dziwią. Ze stalą jest inaczej.

Jeśli jednak ktoś bardzo lubi klub żużlowy Stal Gorzów i wiernie kibicuje drużynie Stali, ma prawo mówić: moja Stalka, moja Staleczka, a nawet moja Stalunia (na wzór: lalka – lalunia).

M. Steciąg