Boccia

Szanowni Państwo, która z form jest poprawna: Integracyjne Mistrzostwa Polski w Boccie (czy: Boccię, Boccia), grały w boccie (czy -ę), utworzono sekcję bocci czy boccię, zawody w boccia?

Boccia to sportowa dyscyplina paraolimpijska wywodząca od włoskiej gry w bule – bocce. Gra polega na umieszczeniu w bezpośrednim sąsiedztwie kuli białej jak największej ilość kul innego koloru.
Nie ma powodów, dla których nie mielibyśmy odmieniać wyrazu boccia. Dla języka polskiego odmienianie rzeczowników obcego pochodzenia zakończonych na -a jest zupełnie naturalne, por.: ciabatta (Każdy, kto zastanawia się, jak zrobić ciabattę, musi wiedzieć, że ciasto na to pieczywo najlepiej wyrabiać hakiem miksera.), focaccia (Do focaccia pasują również oliwki, pomidorki koktajlowe, suszone, czy skarmelizowana cebula.), pizza (Startery to przekrój wytrawnych i słodkich smaków. Od zestawu trzech panuozzo, czyli kanapek w pieczywie z ciasta na pizzę z tatarem z suszonych pomidorów, tatarem wołowym i serem burratta, po karmelizowaną chałkę z ricottą i figą w miodzie czy krem z pomidorów z pesto.), tortilla (Jak zrobić chrypiącą torttilę?).
Jak więc odmieniać wyraz boccia?
M. boccia
D. boccii
C. boccii
B. boccię
N. boccią
Msc. boccii
W. boccio.

Monika Kaczor

 

Zaszufladkowano do kategorii Odmiana

„… za zieloną ukrainą”

Dlaczego w wersie „… za zieloną ukrainą” ostatni wyraz jest napisany małą literą?

W słowniku Witolda Doroszewskiego wyraz ukraina występuje w znaczeniu potocznym – jako ‘miejscowość bardzo odległa, daleka od czyjegoś miejsca zamieszkania’.
We wspomnianym wyżej wersie obserwujemy zmianę znaczenia, czyli przejście formy z klasy nazw pospolitych do klasy nazw własnych. Znaczenie wyrazu ukraina się wyspecjalizowało. Pierwotnie ukrainą nazywano ‘terytorium przygraniczne, pograniczne, kraj na granicy, kresy’. W funkcji nazwy własnej po raz pierwszy została użyta w 1590 roku w tytule konstytucji sejmowej według projektu Jana Zamoyskiego.

Monika Kaczor

Robić inbę

Co oznacza zwrot robić inbę?

Robić inbę oznacza robić coś kontrowersyjnego, nieprzyjemnego, negatywnego w kontekście afery, dyskusji, kłótni, czynienia wyrzutów, przedstawiania pretensji. Kiedyś mówiło się na taką sytuację niezły dym.
Początkowo inba była określeniem imprezy, spotkania towarzyskiego.
Najczęściej jest ono używane półserio, a jego zastosowaniem sygnalizujemy, że sprawa nie jest do końca poważna i należy mieć do niej dystans.
Jest synonimem dramy, awantury, draki.

Monika Kaczor

Lumberseksualizm

Co oznacza słowo lumberseksualizm?

W znaczeniu potocznym jest to upowszechniony wśród młodych mężczyzn styl życia, mający uwydatniać cechy uważane za typowo męskie, takie jak: siła fizyczna, umiejętność naprawiania sprzętów domowych, zdolność przetrwania w trudnych warunkach. Odnosi się ono również do mody odzwierciedlającej taki styl a obejmującej przede wszystkim długi zarost, kraciaste koszule, jeansy i ciężkie buty.

Monika Kaczor

Cocooning, czyli domatorstwo

Jakim odpowiednikiem w języku polskim można zastąpić wyraz cocooning?

Cocooning to jest styl życia polegający na spędzaniu większości czasu w domu. Dosłownie znaczy kokonowanie, czyli domatorstwo. Niektórzy „kokonują się” świadomie, inni budują kokon krok po kroku, zaczynając od zakupów przez Internet, a kończąc na spotkaniach na portalach społecznościowych.
Często u podstaw cocooning nie leży wygoda, ale przede wszystkim lęk przed ludźmi, przez życiowymi wyzwaniami, przed pokonywaniem przeszkód. Osoba przebywająca w kokonie ma problemy z poczuciem bezpieczeństwa, a dom jest twierdzą, która daje jej komfort.
Wyraz stał się popularny w okresie pandemii, gdy obowiązywały: izolacja społeczna, dystans społeczny, samoizolacja, autoizolacja, izolacja domowa, dystansowanie się, reżim społeczny.

Monika Kaczor

Nazwa miejscowości Całowanie

Jaka jest etymologia nazwy miejscowości Całowanie?

Zobacz obraz źródłowy
Całowanie to nazwa miejscowości w powiecie otwockim pod Warszawą. Ma bardzo bogatą historię. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z drugiej dekady XV wieku. Nazwa Całowanie nie upamiętnia żadnego historycznego pocałunku, ale kryje w sobie niespodziankę. Jest nazwą dzierżawczą, utworzoną od staropolskiego imienia Całowan. Imię to pochodzi od czasownika całować, tak jak imię Poznan powstało od czasownika poznać. Całowanie stanowiło własność (być może pole albo włości) Całowana, a samą nazwę utworzono za pomocą archaicznego dziś przyrostka *je. W czasach Całowana w ten sposób tworzyło się nazwy dzierżawcze w rodzaju nijakim.
Do Całowania warto wybrać się 6 czerwca, czyli w Międzynarodowym Dniu Całowania czy też Dniu Pocałunków.

Monika Kaczor

Notabene – subtelność interpunkcyjna

Czy przed wyrazem notabene stawiamy przecinek?
Notabene to modulant używany dla podkreślenia jakieś części zdania. Jest to wyrażenie łacińskie, traktowane jako złożenie, o czymś świadczy jeden akcent główny: notabene.

Interpunkcja jest niejednolita: albo nie oddziela się go od innych składników, albo oddziela przecinkiem, z czym można spotkać się stosunkowo często.
Por.:
Zostałaś notabene matką.
Przeprowadziła projekt naukowy, notabene oryginalny i inspirujący.

Monika Kaczor

O czym mówimy, używając ekojęzyka?

W audycji na temat ochrony środowiska usłyszałem określenie ekojęzyk. Z wypowiedzi rozmówców wynikało, że różne inicjatywny mające na celu naprawianie szkód wyrządzonych najbliższemu naturalnemu otoczeniu tworzą specyficzny, wręcz kanoniczny zespół pojęć, które mają przyczynić się efektywnego wykorzystania zasobów naturalnych i dbania o nie.
Mnie uczono, że ekojęzyk odnosi się do czystości w języku, do słów, które pielęgnują język, a nie go dewastują.
W związku z tym moje pytanie dotyczy tego, w jakim znaczeniu można używać ekojęzyka.

Na początek należy zaznaczyć, że ekojezyk nie jest terminem naukowym i nawet jeśli występuje w dydaktyce, to nie ma ustalonej definicji. Jest to raczej żywy twór, który funkcjonuje w ogólnym użyciu na zasadzie analogii do całej serii pojęć z członem eko- (np. ekokrytyka, ekolingwistyka). W związku z tym wydaje się, że można go stosować w obu wskazanych w pytaniu zakresach znaczeniowych.
Jeden z nich będzie się odnosił do kultury języka i wówczas ekojęzyk będzie rozumiany jako taki sposób używania języka, który służy jego harmonijnemu rozwojowi. Należy zaznaczyć, że podejście „konserwatorskie” skupione na pielęgnacji i „odchwaszczaniu” ustępuje obecnie miejsca bardziej otwartym postawom, jako że jedną z cech języka, którą uważa się za godną podtrzymywania, jest jego różnorodność (jedno ze słów kluczy współczesnej ekolingwistyki).
Drugie znaczenie będzie się odnosiło do obszaru komunikowania związanego z ekologią, ochroną środowiska, kryzysem klimatycznym czy wyzwaniami antropocenu w ogóle. W tym obszarze faktycznie wykształca się całe instrumentarium pojęciowe, które służy wyrażaniu zmieniających się razem z degradacją planety uwarunkowań zewnętrznych lub po prostu nazywaniu nowych zjawisk czy odkryć naukowych związanych z zagrożeniami ekologicznymi.
Czy tworzą one „kanoniczny zestaw pojęć”? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ponieważ zestaw ten jest nieustannie modyfikowany i uzupełniany, a takie określenia jak „zasoby naturalne” raczej już do niego nie należą. Ekolingwiści krytykują je za antropocentryczność, wskazując na to, że środowisko przyrodnicze nie powinno być postrzegane jako materiał do wykorzystania przez człowieka.

Magdalena Steciąg

Wolne żarty

Na czym polega „wolność” w wyrażeniu „wolne żarty”?
Wyrażenia używa się do wyrażenia negatywnej oceny tego, co powiedziane wcześniej, a co mówiący uznaje za głupie/nieprawdziwe. Czy te żarty są wolne w sensie opóźnione, czy wolne w sensie wybrane/wymyślone w sposób dowolny* (bez sensu)?
*Prawnicy mówią, że sąd może „swobodnie oceniać dowody”, zastrzegając jednocześnie, że ta sądowa ocena nie może być „dowolna” (od czapy).

Przy ustalaniu etymologicznego znaczenia frazeologizmów trzeba zachować szczególną ostrożność. Często nie da się jednoznacznie ocenić, jaki był pierwotny sens powiedzenia, dlaczego zostało utworzone. Można się o tym przekonać, biorąc dowolnych kilka związków frazeologicznych. Z samego założenia znaczenie omawianych tu frazeologizmów nie jest sumą znaczeń poszczególnych słów zawartych w utrwalonym połączeniu. Z tego względu nie jest łatwo ocenić, jakie znaczenie zostało wykorzystane do budowy tego związku i jaki był tego główny cel. Na ten temat wypowiedział się m.in. prof. Mirosław Bańko z Poradni Językowej PWN: „Należy mieć świadomość, że dociekania na temat genezy frazeologizmów są obarczone ryzykiem błędu, a w wielu wypadkach mają tylko charakter hipotetyczny. Czasem nie da się powiedzieć więcej niż to, że jakiś związek ma genezę metaforyczną” (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/geneza-frazeologizmow;14648.html).
Przymiotnik wolny ma współcześnie w języku polskim wiele znaczeń i jest został wykorzystany do wielu frazeologizmów (np.: wolna amerykanka, gotować na wolnym ogniu, stanu wolnego, wolna wola, wolne żarty). Tym bardziej nie jest łatwo jednoznacznie ocenić, które zostało wzięte do budowy frazeologizmu, a biorąc pod uwagę możliwość metaforyzacji i zmian historycznych w rozwoju znaczenia słów, trzeba przyjąć, że znaczenie to nie musi odpowiadać zapisom współczesnych słowników.
W związku wolny ogień – przymiotnik wolny wskazuje na ogień, który jest słaby (pali się powoli, porusza się powoli). Tu wykorzystano obrazowanie odniesienie do łatwo postrzeganych ruchów ognia.
We frazeologizmie przypiekać kogoś na wolnym ogniu, który opisuje tortury z wykorzystaniem ognia, wolny wskazuje na inny aspekt płomienia, a dokładnie ten, w którym ogień pali się swobodnie, w sposób nieskrępowany.
Podobnie w wyrażeniu na wolnym powietrzu – wolny wyraża nieskrępowanie i możliwość wykonywania dowolnych ruchów.
Wolne żarty – jest związkiem frazeologicznym, który służy do oddania oburzenia, że ktoś próbuje nas oszukać lub wykorzystuje się go, by dać wyraz niedowierzania w czyjeś słowa. Przymiotnik wolny wskazuje na coś niezabronionego, nieskrępowanego żadnymi ograniczeniami i jest to użycie ironiczne. Mówiąc wolne żarty, dajemy do zrozumienia, że nie pozwalamy na żarty, a więc że jednak nie są one wolne, czyli dozwolone. Taki pogląd utrzymuje Katarzyna Kłosińska w jednej z wypowiedzi radiowych (https://player.polskieradio24.pl/kolejka).

Piotr Kładoczny 

Odmiana nazwisk

Ostatnio w naszej redakcji pojawiła się kwestia odmiany jednego problematycznego nazwiska i tego zagadnienia będą dotyczyły moje pytania. Otóż chciałem zapytać, czy zgodnie z zasadami poprawnej polszczyzny nazwisko Otto (Jan) odmienia się, a jeśli tak to w jaki sposób? Czy w dopełniaczu na przykład napiszemy Jana Ottego, jak to zapisano na płycie nagrobnej naszego bohatera? I czy ewentualne nieodmienianie tego nazwiska jako nazwiska mężczyzny (ze względu na powszechne stosowanie właśnie formy nieodmiennej, która wedle naszej wiedzy jest niepoprawna) może zostać dopuszczone w tekście drukowanym?

Nazwiska słowiańskie zakończone w wymowie na -o po spółgłosce twardej, np.: Kościuszko, Lubaszenko, Kliczko, Fredro, Srebro, Lato, Szydło, Podsiadło, odmieniają się jak rzeczowniki rodzaju żeńskiego typu: matka, kara, łata, skała.
Odmiana będzie następująca :
M. Jan Otto,
D. Jana Otty,
C. Janowi Ottcie,
B. Jana Ottę,
N. Janem Ottą,
Msc. Janie Ottcie,
W. Jana Otto.

Monika Kaczor

Zaszufladkowano do kategorii Odmiana